Dowcipy z wojska.
Młody żołnierz, który przyjechał do domu na urlop, opowiadał swoim rodzicom o swoim życiu. Nagle zamilkł i stanął w oknie patrząc na cztery dziewczyny, które szły po ulicy. Matka szepnęła ojcu: "Patrz, nasz chłopak już wyrósł. Przed wojskiem on wcale nie oglądał się na dziewczyny". Ich syn uważnie śledził wzrokiem za dziewczynami aż nie znikły za rogiem. Następnie on obrócił się i zmartwiony powiedział:
Dodał: MARIO
- Jedna z nich nie trzymała kroku.
Data dostarczeniaj: 16,07,2011
Syn mleczarza poszedł do wojska.
Dodał: MARIO
Po tygodniu ojciec dostaje list:
- Tatusiu! Tu jest rewelacyjnie! Można się wylegiwać do szóstej rano!
Data dostarczeniaj: 14,07,2011
Dwóch komandosów tuż przed akcją:
Dodał: MARIO
- Ok. Zsynchronizujmy zegarki! Ja mam 12:00.
- Ja mam za dwie 12.
- No dobra... Poczekamy te dwie minuty...
Data dostarczeniaj: 13,07,2011
a teraz kawal najnowszy:)..:)..:)
Dodał: PIT
wchodzi baba do windy ...
a tam???
schody!!! bravo:)
Data dostarczeniaj: 12,07,2011
Syn Pani Braun wraca z wojska.
Dodał: MARIO
- Jak tam było Hans? - pyta mama
- Dobrze.
- A nie wymyślali ci czasem?
- Mnie nie, ale mamie...
Data dostarczeniaj: 12,07,2011
W autobusie kichnęła staruszka.
Dodał: MARIO
- Na zdrowie! - mówi obok stojący żołnierz.
- Dziękuję, młody człowieku. Jaki pan uprzejmy!
- Bo muszę! Za brak kultury kapral nas codziennie opierdala.
Data dostarczeniaj: 11,07,2011