Strona 105 z 120

Dowcipy z wojska.

Wrócił żołnierz z tygodniowej przepustki. Generał pyta go:
- No i jak tam na przepustce?
- Wspaniale, panie Generale. Przez cały tydzień się kochałem.
- No siadajcie i opowiadajcie.
- Niestety nie mogę, panie Generale...

Dodał: J23
Data dostarczeniaj: 22,04,2011

Żołnierz pisze telegram do swojej dziewczyny:
- Jak będę mógł to przyjadę na sobotę.
Dziewczyna mu odpisuje:
- Przyjedź, będziesz mógł.:)

Dodał: PIT
Data dostarczeniaj: 22,04,2011

Dowódca kompani wzywa kaprala:
- Słuchajcie, Kazikowi trzeba delikatnie powiedzieć o śmierci ojca.
- Tak jest. Rozkaz.
- Kompania zbiórka! - woła kapral. Kto ma ojca wystąp!... A ty Kazik gdzie się pchasz baranie.

Dodał: Marek
Data dostarczeniaj: 22,04,2011

II wojna światowa.
Zostaje wybrany komandos do misji specjalnej:
- polecisz nad Berlin, tam cię wyrzucimy. Jak pociągniesz za linkę to otworzy ci się spadochron.
- a jak się nie otworzy.
- to pociągniesz za drugą i wtedy się na pewno otworzy. Spadniesz koło mostu. Za nim będzie rower, którym pojedziesz do miasta i tam otrzymasz dalsze rozkazy.
Komandos wyskakuje z samolotu:
ciągnie za pierwszą linę i nic
ciągnie za drugą i też spadochron się nie otworzył:
- Jak jeszcze roweru nie będzie to już całkiem przerąbane...

Dodał: MARIO
Data dostarczeniaj: 21,04,2011

-Co żołnierz je?
-Żołnierz je obrońcą ojczyzny.

Dodał: J23
Data dostarczeniaj: 21,04,2011

Gdy świat przestanie się zbroić,
A w wojsku zabraknie etatów,
Bron oddamy do hut,
A trepów do domu wariatów.:)..:)..:)

Dodał: PIT
Data dostarczeniaj: 21,04,2011