Cześć,Gienek z Knurowa,wiosna 82-84 , pamiętam Mirka z Rudy śląskiej, Jasia Sakowicza z Podlasia, Tomka, Andrzeja z Warszawy któremu na lewiznie pies rozpieprzyl spodnie cywilki,moje czerwone sztruksy.Pamietam chłopaka z Limanowki,dziadka z Zakopanego,Andrzeja z Katowic,Swinarskiego,Seliwiorstow.Tych których pominąłem sorry.Moje wierszyki pod grzybem na Przytorze i warty pod oknem w lesie lub na plaży.Jedostka 4788, obok debili. Na mapce Google byłem,jednostki już chyba nie ma.