Wierszyki z wojska.

Wolę być na rogach byka
niż w pokoju pułkownika

Dodał: MARIO
Data dostarczeniaj: 18,01,2010

Rezerwiści -specjaliści ,
Pędzą bimber nawet z liści :)

Dodał: MARIO
Data dostarczeniaj: 17,01,2010

O przepustkę prosi kotek
a rezerwa, hyc, przez płotek

Dodał: MARIO
Data dostarczeniaj: 16,01,2010

Bóg mi dał życie
matka wychowała
a najlepsze lata
Ojczyzna zabrała

Dodał: MARIO
Data dostarczeniaj: 15,01,2010

Aby ludzie żyli w pokoju,
A dzieci mówiły po polsku.
Najpiękniejsze chwile,
Poświęciłem wojsku.

Dodał: ~Grochu26051985
Data dostarczeniaj: 14,01,2010


Poszedł żołnierz do kantyny
I przeleciał trzy dziewczyny
Potem zalał ryja w barze
Bo tak Polskie prawo każe.

Dodał: ~Grochu26051985
Data dostarczeniaj: 14,01,2010

U nas w wojsku jest jak w kinie;

Światło gaśnie, wszystko ginie;

W nocy słychać jakieś dźwięki;

Ktoś wydaje z siebie jęki;

Nagle cisza w sali jest;

Tak niestety w wojsku jest;

Rano ze snu się zrywamy;

I na zbiórkę szybko gnamy;

Taka zbiórka święta rzecz;

Każdy wszystko musi mieć;

Kapral daje nam rozkazy;

Kumpel dostał raz po twarzy;

Lepiej dziewczę wycałować;

Niż z biedakiem dyskutować;

Równym krokiem w marszu gnamy;

I na kadrę spoglądamy;

Każdy z nich ma taką twarz;

Co przeraża wszystkich nas;

Wolę patrzyć na teściową;

Niż na kadrę zawodową;

Choć teściowa nie jest zła;

Tylko minę taką ma;

Żołnierz w wojsku ciągle śpi;

O cywilu ciągle śni;

Rano ze snu zrywa się;

I posiłek przyjąć chce;

Potem obiad, drugie danie;

A żołnierza męczy spanie;

Lecz położyć się nie może;

Bo kadrowskie chodzą noże;

Na kolację się zbieramy;

Do stołówki grupą gnamy;

Do kolacji znów stajemy;

Na pododdział wnet idziemy;

Taka jest żołnierska dola;

Kończyć wiersz już czas i pora.
Wiersze Falowe

Czego płaczesz młody kocie;

Weź chusteczkę otrzyj łzy;

I zamelduj Rezerwiście;

Ile mu zostało dni;

A kot młody ciągle płacze;

Do cywila tęskno mu;

Stare wojsko już odchodzi;

A on musi zostać tu;

Przestań płakać młody kocie;

Stare wojsko życzy Ci;

Żeby służba Ci zleciała;

Przez kolejne 275 dni;

Na pobudkę koty wstają;

Stare wojsko jeszcze śpi;

A ty płaczesz młody kocie;

Przyjdzie czas, że wyjdziesz Ty!

Kot to zwierzę bardzo bystre;

Lecz gdy widzi Rezerwistę;

Ogon kurczy i ucieka;

Bo go fala goni już z daleka.

Dodał: ~Grochu26051985
Data dostarczeniaj: 14,01,2010

Najpierw jest miesiąc unitarki;

Dadzą w dupę te zegarki;

Potem picie i przycina;

I się zmienia ta kocina;

Jeszcze trzy i jest przycina;

I żołnierz cywila przypomina;

Sześć miesięcy minie;

I zaczyna się nowa era:

Od stu pięćdziesięciu do zera;

Jeszcze trochę, koniec fali;

I z cywilem się witamy;

A potem nadejdzie ten czas;

Gdy do rezerwy wypuszczą nas.

Dodał: ~Grochu26051985
Data dostarczeniaj: 14,01,2010

Szósta jeden, czas zbyt krótki;

Do pobudki dwie minutki;

Szare mydło do podłogi;

Opinacze też na nogi;

Dziś zaprawa w dzikim biegu;

Popychają swych kolegów;

Po śniadaniu szereg staje;

Na talerzu para jajek;

Pas na brzuchu dociśnięty;

Cisną buty, bolą pięty;

Noże kubki w lewej ręce;

W głowie cyfra i nic więcej./////275///

Dodał: ~Grochu26051985
Data dostarczeniaj: 14,01,2010

Kiedy z pracy powróciłem;

W skrzynce leżał jakiś list;

Jakiś kut..s mi napisał;

Że do wojska muszę iść!

W wojsku życie przej..bane;

Dni i noce nieprzespane;

To nieważne, że panika;

Ale za to cyfra znika

Dodał: ~Grochu26051985
Data dostarczeniaj: 14,01,2010