Dowcipy z wojska.
Do przedziału w pociągu wchodzą trzy osoby: kobieta, młody mężczyzna i ksiądz. Zaczyna się długa podróż więc aby skrócić czas wszyscy wyjmują gazety - traf chciał, że taka samą - i zaczynają rozwiązywać krzyżówkę.
Dodał: MARIO
W pewnej chwili odzywa się kobieta:
- Czy któryś z panów wie może, co jest w haśle ósmym poziomo: część ciała kobiety na 5 liter, pierwsza "p" ostatnia "a".
- Pięta - odpowiada chłopak.
- Czy ktoś z państwa ma gumkę? - odzywa się zmieszany ksiądz.
Data dostarczeniaj: 25,05,2011
- Jakie są ulubione ryby lekarzy ?
Dodał: MARIO
- Duże sumy .
Data dostarczeniaj: 24,05,2011
- Szeregowy, widzicie to drzewo?
Dodał: Pingwin94
- Pi***olę, nie biegnę!
Data dostarczeniaj: 23,05,2011
Czemu ten pluton tak krzywo stoi?!? - pieni się kapral.
Dodał: Pingwin94
- Bo ziemia jest okrągła - mówi jeden z żołnierzy.
- Kto to powiedział?!?!
- Kopernik.
- Kopernik wystąp!
- Przecież umarł.
- Czemu nikt mi o tym nie zameldował?
Data dostarczeniaj: 23,05,2011
Po zakończeniu zimnej wojny jednostki specjalne USA i Rosji przeprowadzają wspólne manewry. Do sali, w której zgromadzili się żołnierze obu nacji wchodzi amerykański sierżant i mówi:
Dodał: Pingwin94
- Dzisiaj ćwiczymy skoki z małych wysokości - pułap 200 metrów.
Na to Rosjanie wpadają w panikę. Po naradzie jeden z nich występuje i pyta czy nie mogliby skakać ze 100 metrów. Zdziwiony sierżant odpowiada:
- Ale na 100 metrach lotu nie rozwiną się nam spadochrony!
Na to wszyscy Rosjanie zgodnie:
- Oo.!? To dzisiaj skaczemy ze spadochronami?
Data dostarczeniaj: 23,05,2011
Czasoprzestrzeń w wojsku jest wtedy gdy kapral powie :
Dodał: Pingwin94
- Sprzątaj korytarz od tego miejsca aż do obiadu.
Data dostarczeniaj: 23,05,2011