Strona 11 z 120

Dowcipy z wojska.

Po 25 latach jeżdżenia Harleyem pewien facet doszedł do wniosku, że zobaczył już kawał świata i uznał, że czas osiąść gdzieś na stałe.
Kupił więc kawałek ziemi w Vermont, tak daleko od innych ludzi, jak to tylko możliwe.
Z listonoszem widział się raz na tydzień, a po zakupy jeździł raz na miesiąc. Poza tym była tylko natura i on.
Po mniej więcej pół roku takiego życia słyszy stukanie do drzwi. Idzie, otwiera i widzi wielkiego, brodatego tubylca.
- Cześć - mówi tubylec. - Jestem Enoch, twój sąsiad, mieszkający jakieś cztery mile w tamtym kierunku.
Za jakieś dwa dni, wieczorem, urządzam małe przyjęcie. Miałbyś ochotę przyjść?
- Jasne, po pół roku na tym odludziu chętnie się zabawię, będzie fajnie.
Enoch pożegnał się i już miał iść, ale odwraca się i mówi:
- Słuchaj, jesteś tu nowy, więc chyba powinienem cię ostrzec, że będziemy tam ostro pili.
- Nie ma problemu, 25 lat jeździłem Harleyem. Myślę, że dam sobie radę.
Enoch już ma odchodzić, ale jeszcze odwraca się i mówi:
- Powinienem cię też ostrzec, że nie było jeszcze imprezy bez bijatyki.
- Z dwudziestopięcioletnim doświadczeniem jako motocyklista myślę, że sobie poradzę.
Enoch odwraca się i już ma iść, ale przypomina sobie jeszcze coś i mówi:
- Muszę ci też powiedzieć, że te przyjęcia to istna orgia seksu. Widziałem już tam rzeczy, o których mi się nawet nie śniło.
- Po 25 latach jeżdżenia Harleyem i pół roku na tym odludziu jestem więcej niż gotów, zwłaszcza na to.
Aha, Enoch, zanim zapomnę. Jak powinienem się ubrać na to przyjęcie?
- Ubierz się jak chcesz. I tak będziemy tylko my dwaj.

Dodał: Waldemar
Data dostarczeniaj: 26,11,2013

to teraz jest ok.das

Dodał: Admirał
Data dostarczeniaj: 26,10,2013

Przy barku piękna dziewczyna w mini,na wysokich obcasach i w opiętym sweterku mówi do sąsiada:-Czy pójdziesz ze mną kochanie?- Nie...-odpowiada mężczyzna.-I to z pięciu powodów.-Jakie to powody,koteczku?- Po pierwsze,nie mam już forsy...- W porządku-przerywa mu panienka.-Daruj sobie pozostałe cztery.

Dodał: Arek48
Data dostarczeniaj: 20,09,2013

Rolnik na targu sprzedaje konia . Podchodzi kupiec
dokładnie ogląda go : sprawdza uzębienie , kopyta .
Macha ręką przy oczach i mówi :
- Panie ten koń jest ślepy .
- Jaki ślepy - Odpowiada rolnik
- Normalny zdrowy koń .
- Panie ten koń jest ślepy - Uparcie twierdzi kupiec .
Rolnik nie wytrzymuje:
- Widzisz Pan ten murek 100 metrów dalej . Ja popędzę konia,
a on go przeskoczy ( Jak powiedział , tak zrobił ) .
Koń całym impetem przywalił łbem w murek , aż przysiadł .
Kupiec się śmieje :
- A mówiłem , że ślepy !!!
Rolnik na to :
- Co z tego że ślepy, ale jaki odważny .

Dodał: ~Dezerter
Data dostarczeniaj: 02,09,2013

Dwaj kumple siedzą przy piwku w knajpce:
- Wiesz, seks z moją żoną jest ostatnio coraz gorszy, jeszcze trochę i chyba całkiem przestaniemy się kochać..
- Chłopie, gdyby moja żona nie spała z otwartymi ustami.. to w ogóle zapomniałbym co to seks!

Dodał: ~Dezerter
Data dostarczeniaj: 26,06,2013

- Poruczniku Ryszardzie proszę nie sikać do basenu!!!!
- Ale wszyscy sikają!
- Ale nie z trampoliny!!

Dodał: ~Dezerter
Data dostarczeniaj: 25,06,2013